Z czasem i postępem technologicznym pojawiły się nowe zawody, które wcześniej nie istniały, takie jak programiści, eksperci od mediów społecznościowych czy instruktorzy „zumby”. Ale wiele innych zawodó również zniknęło z różnych powodów, a jednym z nich jest technologia, która rozwija również bardziej zaawansowane maszyny i roboty, które w końcu zabiorą nam część obecnych miejsc pracy. Dziś pokazujemy Wam kilka zawodów, które w XXI wieku już nie istnieją.
LUDZKI BUDZIK
'Knocker-up’ był dość ciekawym zawodem, które oznaczało coś w rodzaju 'ludzkiego budzika’. Zanim pojawiły się alarmy i budziki, istniała praca, w której pukało się lub strzelało grochem z okna pracownika, aby go obudzić. Zawód ten był bardzo powszechny w Anglii i Irlandii w okresie rewolucji przemysłowej i w latach dwudziestych XX wieku. W ten sposób ludzie nie spóźniali się do pracy.
DOSTAWCA MLEKA
Przed lodówkami mleko bardzo szybko się psuło, więc trzeba było kupować je w małych ilościach. Doręczyciel mleka, czyli mleczarz, codziennie przemierzał ulice miast sprzedając mleko, które przywoził z gospodarstwa w pojeździe. Wraz z pojawieniem się lodówek, zawód ten stopniowo zanikał, aż dziś jest praktycznie wymarły. Zastanawiasz się, które zawody powstały w XXI wieku? Sprawdź: https://poszukujepracy.pl/praca-w-xxi-wieku-przyklady-nowoczesnych-zawodow/
USTAWIACZ KRĘGLI
Jeśli myślicie, że maszyna, która ustawia kręgle po ich rzuceniu, była tam od zawsze, to jesteście w błędzie. W dawnych czasach istniał zawód, wykonywany zazwyczaj przez młodych chłopców, polegający na ustawianiu kręgli w kręgielniach. Wraz z pojawieniem się maszyny w latach 30. ubiegłego wieku praca ta zniknęła.
CZYTELNIK W FABRYKACH
Robotnicy przemysłowi spędzali długie godziny w fabrykach i potrzebowali odrobiny rozrywki oraz wiedzy o tym, co dzieje się w świecie zewnętrznym. Z tego powodu, a także dlatego, że w dawnych czasach nie było internetu, istniało stanowisko zwane „lektorem”, który był odpowiedzialny za czytanie wiadomości lub literatury robotnikom podczas ich pracy. Uważa się, że praca ta rozpoczęła się na Kubie w fabrykach tytoniu, ale później odrodziła się w XX wieku.
LUDZKI RADAR
Przed technologią i radarami armie zatrudniały ludzi do ostrzegania o nadlatujących samolotach wroga. Używali wszelkiego rodzaju głośników, mikrofonów i innych gadżetów.